Saturday, October 3, 2015

Kratka Louis Vuitton - unieważnienie znaku towarowego.

źródło
Wszyscy znają słynną kratkę Burberry. Na rynku modowym istnieją jednak również kratki, z którymi związane są zagadnienia prawa własności intelektualnej. Żeńska część populacji zapewne świetnie kojarzy kratkę Louis Vuitton, wykorzystywaną jako deseń na torebkach marki zwanych - neverfull damier (obrazek po lewej). 

CTM -  nr 370445 
Właściciel marki Louis Vuitton złożył do ochrony wskazany niżej znak towarowy w roku 1996 jako wspólnotowy znak towarowy dla towarów i usług z klasy 18 - głównie dla torebek.  Prawo ochronne udzielone zostało w 1998 roku.  W roku 2009 spółka Nanu-Nana Handelgesellschaft mBH fur Geschenkartikel & Co. KG wniosła o unieważnienie wskazanego znaku towarowego w całości, z uwagi na opisowość znaku, brak zdolności odróżniającej, a także wejście znaku do języka potocznego lub jest zwyczajowo używany w uczciwych i utrwalonych praktykach handlowych. W toku postępowania Louis Vuitton próbował podważać wskazane podstawy wskazując ponadto, że znak uzyskał tzw. wtórną zdolność odróżniającą wskutek wieloletniego używania na rynku. Zarówno OHIM jak następnie Sąd Pierwszej Instancji nie podzielił jednak argumentacji uprawnionego i unieważnił wskazane prawo do znaku towarowego. Louis Vuitton. W aktualnym stanie prawnym Louis Vuitton nie posiada monopolu na wskazane oznaczenie, które nie ma co ukrywać dla znawców marki jest jego znakiem rozpoznawczym. Sprawa niestety, jak to zwykle była, rozstrzygnęła się nie na poziomie racji, ale na poziomie dowodów, a raczej ich braku. Jak można się również domyślać sprawa była następstwem próby powołania się na znak, w celu zablokowania możliwości korzystania ze wskazanej kratki w działalności gospodarczej przez podmiot, który wystąpił z wnioskiem o unieważnienie. Warto więc pamiętać, że powołanie się na prawo ochronne na znak towarowy może czasem być mieczem obosiecznym i obrócić się przeciwko uprawnionemu, szczególnie jeśli znak należy do udzielonych kontrowersyjnie.  

No comments:

Post a Comment