Ryzyko wprowadzenia w błąd odbiorców to jedno z podstawowych pojęć prawa znaków towarowych. Jest to przesłanka odmowy udzielenia prawa na znak towarowy, jak również przesłanka do uznania, że doszło do naruszenia prawa do znaku towarowego, w sytuacji gdy brak jest tzw. podwójnej identyczności pomiędzy zestawionymi znakami towarowymi - identyczności oznaczeń i towarów/usług.
W ogromnej większości spraw o naruszenie prawa do znaku towarowego czy też sprawie będącej następstwem odmowy udzielenia prawa do znaku towarowego (ewentualnie unieważnienia) dochodzi do badania wskazanej przesłanki. Doktryna i orzecznictwo sądów polskich i europejskich przez lata wypracowały szereg czynników jakie winno się brać pod uwagę przy badaniu czy mamy do czynienia z ryzykiem wprowadzenia w błąd w danym stanie faktycznym. Podstawową zasadą winna być całościowa ocena danego stanu faktycznego i okoliczności które mogą mieć wpływ. Tyle jeśli chodzi o teorię, która niestety nie jest symetryczna z praktyką. Wyroki sądów powszechnych, decyzje Urzędu Patentowego wielokrotnie pokazują "instrumentalne" podejście do omawianej kwestii. Ryzyko wprowadzenia w błąd jest często prostą konsekwencją wyciągniętą z porównania oznaczeń oraz towarów i usług dokonaną bez większej refleksji i uwzględniania pozostałych czynników danego stanu faktycznego.
Krytykę takiej praktyki dokonuje Sąd Najwyższy w jednym z ostatnich wyroków - sygnatura IV CSK 191/13. Sprawa dotyczyła oznaczeń dwóch restauracji działających lokalnie - jedna w Warszawie druga w Toruniu. Restauracje posiadały nazwy identyczne w warstwie słownej: Pasta&Basta ale odmienne w warstwie wizualnej. Sąd Okręgowy oddalił roszczenie wskazując, że w okolicznościach sprawy nie można stwierdzić aby doszło do wypełnienia przesłanki prawdopodobieństwa wprowadzenia w błąd, skutkującej uznaniem, iż doszło do naruszenia praw powoda. Sąd Apelacyjny zmienił wyrok uwzględniając w zasadzie powództwo w całości. Skargę kasacyjną od tego wyroku złożyła strona pozwana. Sąd Najwyższy uchylił wyrok Sądu Apelacyjnego i przekazał mu sprawę do ponownego rozpoznania. Wskazał przy tym, na konieczność całościowej oceny okoliczności danego przypadku jako warunkującej uznaniem, że można uznać wystąpienie przesłanki ryzyka wprowadzenia w błąd. Sąd wskazał wyraźnie, że przeciwko uznaniu wystąpienia wskazanej przesłanki w okolicznościach sprawy przemawiać mogą czynniki takie jak:
a) brak współistnienia obu restauracji na tym samym obszarze,
b) brak posiadania wspólnej klienteli,
c) a także całkowicie odmienny wystrój każdej z restauracji (czyli odmienne „środowisko” oraz kontekst używania znaków towarowych).
Sąd Apelacyjny po ponownym rozpoznaniu sprawy, będąc związany wykładnią prawa zaprezentowaną przez Sąd Najwyższy w sprawie, podtrzymał wyrok Sądu Okręgowego i oddalił powództwo w sprawie (Wyrok SA w Gdańsku V ACa 105/14).
W ogromnej większości spraw o naruszenie prawa do znaku towarowego czy też sprawie będącej następstwem odmowy udzielenia prawa do znaku towarowego (ewentualnie unieważnienia) dochodzi do badania wskazanej przesłanki. Doktryna i orzecznictwo sądów polskich i europejskich przez lata wypracowały szereg czynników jakie winno się brać pod uwagę przy badaniu czy mamy do czynienia z ryzykiem wprowadzenia w błąd w danym stanie faktycznym. Podstawową zasadą winna być całościowa ocena danego stanu faktycznego i okoliczności które mogą mieć wpływ. Tyle jeśli chodzi o teorię, która niestety nie jest symetryczna z praktyką. Wyroki sądów powszechnych, decyzje Urzędu Patentowego wielokrotnie pokazują "instrumentalne" podejście do omawianej kwestii. Ryzyko wprowadzenia w błąd jest często prostą konsekwencją wyciągniętą z porównania oznaczeń oraz towarów i usług dokonaną bez większej refleksji i uwzględniania pozostałych czynników danego stanu faktycznego.
Krytykę takiej praktyki dokonuje Sąd Najwyższy w jednym z ostatnich wyroków - sygnatura IV CSK 191/13. Sprawa dotyczyła oznaczeń dwóch restauracji działających lokalnie - jedna w Warszawie druga w Toruniu. Restauracje posiadały nazwy identyczne w warstwie słownej: Pasta&Basta ale odmienne w warstwie wizualnej. Sąd Okręgowy oddalił roszczenie wskazując, że w okolicznościach sprawy nie można stwierdzić aby doszło do wypełnienia przesłanki prawdopodobieństwa wprowadzenia w błąd, skutkującej uznaniem, iż doszło do naruszenia praw powoda. Sąd Apelacyjny zmienił wyrok uwzględniając w zasadzie powództwo w całości. Skargę kasacyjną od tego wyroku złożyła strona pozwana. Sąd Najwyższy uchylił wyrok Sądu Apelacyjnego i przekazał mu sprawę do ponownego rozpoznania. Wskazał przy tym, na konieczność całościowej oceny okoliczności danego przypadku jako warunkującej uznaniem, że można uznać wystąpienie przesłanki ryzyka wprowadzenia w błąd. Sąd wskazał wyraźnie, że przeciwko uznaniu wystąpienia wskazanej przesłanki w okolicznościach sprawy przemawiać mogą czynniki takie jak:
a) brak współistnienia obu restauracji na tym samym obszarze,
b) brak posiadania wspólnej klienteli,
c) a także całkowicie odmienny wystrój każdej z restauracji (czyli odmienne „środowisko” oraz kontekst używania znaków towarowych).
Sąd Apelacyjny po ponownym rozpoznaniu sprawy, będąc związany wykładnią prawa zaprezentowaną przez Sąd Najwyższy w sprawie, podtrzymał wyrok Sądu Okręgowego i oddalił powództwo w sprawie (Wyrok SA w Gdańsku V ACa 105/14).
No comments:
Post a Comment