Konkurencyjna firma wprowadziła linię produktów, którą oznaczyła nazwą PREMIUM by Firma. Czy mogę mimo to na etykietach produkowanych przeze mnie produktów umieszczać nazwę "premium quality"?
Historia znaku towarowego "premium" dotyka ciekawej z perspektywy prawa znaków towarowych kwestii - zdolności odróżniającej znaku towarowego. Znak towarowy, aby pełnić swoje funkcje musi posiadać zdolność odróżniającą, to jest musi mieć możliwość identyfikowania danego przedsiębiorcy na rynku. Musi zatem istnieć szansa, że odbiorcy będą kojarzyć dane oznaczenie z danym przedsiębiorcą. Takiej szansy nie ma jeśli znak towarowy składa się wyłącznie z elementów opisowych, wskazujących np. na właściwości produktu. Słowo premium, wskazuje jednoznacznie na właściwość produktu, słowo to podkreśla jakość - sugerując pochodzenie towaru "z górnej półki". Słowo to zatem nie może być samodzielnie znakiem towarowym zarejestrowanym na rzecz jakiegokolwiek przedsiębiorcy. Słowo PREMIUM było wielokrotnie przedmiotem postępowań zgłoszeniowych przed Urzędem Harmonizacji Rynku Wewnętrznego. Według bazy danych OHIM pierwsza próba zgłoszenia znaku towarowego stanowiącego słowo "premium" nastąpiła 2.01.1996r, i został oznaczona numerem 406. Aplikacja spotkała się oczywiście z decyzją odmowną. OHIM podał dwie podstawy prawne odmowy: opisowość znaku oraz brak jakiejkolwiek zdolności odróżniającej
Powyższe, nie powoduje oczywiście zakazu w posługiwania się przez danego przedsiębiorcę nazwą "premium" dla linii swoich produktów. Nie może on jednak skutecznie przeciwstawić się innym przedsiębiorcom, którzy również zechcą tej nazwy używać, w szczególności dla wskazania cech swoich produktów. Nawet zresztą gdyby uzyskanie znaku towarowego na słowo "premium" było możliwe, uprawniony miałby ograniczone prawo zakazania posługiwania się tą nazwą innym przedsiębiorcom - ale to już kwestia, która rozwinięta zostanie w innym poście.
No comments:
Post a Comment