W 2000 roku w okresie kampanii prezydenckiej radio RMF FM nadawało audycje zatytułowaną "Jak zostać prezydentem czyli Kariera Nikodema Dyzmy" w trakcie audycji wykorzystywane były fragmenty ścieżki dialogowej filmu Kariera Nikodema Dyzmy w wykonaniu odtwórcy tytułowej roli - Romana Wilhelmiego. Stacja zawarła umowę licencyjną na wykorzystanie fragmentów ścieżki dźwiękowej filmu z producentem TVP S.A., nie uzyskała jednak zgody od uprawnionej - spadkobierczyni Romana Wilhelmiego. Została więc przez nią pozwana.
Sprawa posiada wiele wątków związanych z naruszeniem autorskich praw majątkowych i pokrewnych. Na uwagę zasługuje jednak wątek związany z zarzutem naruszenia pokrewnych praw osobistych - prawa do integralności wykonania. Zgodnie z art. 86 ust.1 pkt 1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych: Artyście wykonawcy przysługuje wyłączne prawo do ochrony dóbr osobistych w szczególności sprzeciwiania się jakimkolwiek wypaczeniom, przeinaczeniom i innym zmianom wykonania, które mogłyby naruszać jego dobre imię. Powódka zarzuciła, że sposób wykorzystania artystycznego wykonania stanowił naruszenie wskazanej integralności.
Sąd I instancji zgodził się z powódką i stanął na stanowisku, że stacja radiowa rozpowszechniając fragmenty warstwy dźwiękowej filmu z oryginalnym głosem Romana Wilhelmiego i opatrując je swoim komentarzem naruszyła prawo do integralności wykonania. Działanie takie, zdaniem sądu, wymagało uzyskania zgody artysty wykonawcy (uprawnionego po nim).
Sąd Apelacyjny zmienił wyrok, wskazując, że prawo do nienaruszalności (integralności) wykonania jak i inne prawa osobiste artysty wykonawcy chronią więź artysty z wykonaniem. Zatem naruszeniem prawa do integralności nie będzie każda zmiana w wykonaniu ale tylko taka, która uderza we wskazaną więź istniejącą pomiędzy wykonaniem a cechami indywidualizującymi artystę wykonawcę. Z powyższych względów sąd doszedł do wniosku, że pozwana stacja nie dopuściła się naruszenia prawa do integralności artystycznego wykonania. Nie zostały bowiem wprowadzone jakiekolwiek zmiany w wykonaniu roli przez artystę, nie dokonano żadnych zniekształceń warstwy głosowej, która stanowiła cechę indywidualizującą Romana Wilhelmiego w owym wykonaniu. (Wyrok SA w Warszawie - VI ACa 27/2004)
Sąd Apelacyjny stanął na słusznym stanowisku dotyczącym istoty ochrony pokrewnych praw osobistych wywodząc je zapewne z treści ogólnego przepisu dotyczącego ochrony autorskich praw osobistych (art.16 ustawy). Autorskie prawa osobiste są bardzo silnym orężem twórcy w walce o prawidłowe wykorzystywanie jego dzieła. Mogą być też niestety stanowić źródło nadużyć twórców. Pamiętać więc należy, że prawa to chronią twórcę/wykonawcę tylko przed takimi działaniami, które naruszają więź twórcy/wykonawcy z utworem/wykonaniem. Wykazanie zaś, że do naruszenia takiej więzi doszło, leży po stronie uprawnionego.
Sprawa posiada wiele wątków związanych z naruszeniem autorskich praw majątkowych i pokrewnych. Na uwagę zasługuje jednak wątek związany z zarzutem naruszenia pokrewnych praw osobistych - prawa do integralności wykonania. Zgodnie z art. 86 ust.1 pkt 1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych: Artyście wykonawcy przysługuje wyłączne prawo do ochrony dóbr osobistych w szczególności sprzeciwiania się jakimkolwiek wypaczeniom, przeinaczeniom i innym zmianom wykonania, które mogłyby naruszać jego dobre imię. Powódka zarzuciła, że sposób wykorzystania artystycznego wykonania stanowił naruszenie wskazanej integralności.
Sąd I instancji zgodził się z powódką i stanął na stanowisku, że stacja radiowa rozpowszechniając fragmenty warstwy dźwiękowej filmu z oryginalnym głosem Romana Wilhelmiego i opatrując je swoim komentarzem naruszyła prawo do integralności wykonania. Działanie takie, zdaniem sądu, wymagało uzyskania zgody artysty wykonawcy (uprawnionego po nim).
Sąd Apelacyjny zmienił wyrok, wskazując, że prawo do nienaruszalności (integralności) wykonania jak i inne prawa osobiste artysty wykonawcy chronią więź artysty z wykonaniem. Zatem naruszeniem prawa do integralności nie będzie każda zmiana w wykonaniu ale tylko taka, która uderza we wskazaną więź istniejącą pomiędzy wykonaniem a cechami indywidualizującymi artystę wykonawcę. Z powyższych względów sąd doszedł do wniosku, że pozwana stacja nie dopuściła się naruszenia prawa do integralności artystycznego wykonania. Nie zostały bowiem wprowadzone jakiekolwiek zmiany w wykonaniu roli przez artystę, nie dokonano żadnych zniekształceń warstwy głosowej, która stanowiła cechę indywidualizującą Romana Wilhelmiego w owym wykonaniu. (Wyrok SA w Warszawie - VI ACa 27/2004)
Sąd Apelacyjny stanął na słusznym stanowisku dotyczącym istoty ochrony pokrewnych praw osobistych wywodząc je zapewne z treści ogólnego przepisu dotyczącego ochrony autorskich praw osobistych (art.16 ustawy). Autorskie prawa osobiste są bardzo silnym orężem twórcy w walce o prawidłowe wykorzystywanie jego dzieła. Mogą być też niestety stanowić źródło nadużyć twórców. Pamiętać więc należy, że prawa to chronią twórcę/wykonawcę tylko przed takimi działaniami, które naruszają więź twórcy/wykonawcy z utworem/wykonaniem. Wykazanie zaś, że do naruszenia takiej więzi doszło, leży po stronie uprawnionego.
No comments:
Post a Comment